1.
W drodze do Katynia 2010

miały uroczyste sukienki
może nawet od najlepszych krawców
ubrali markowe garnitury
i mundury galowe
bez przeczucia że za ułamki sekund
zacznie dotyczyć to także ich samych
schronili w gwałtownie zerwanej pamięci
metafizykę śmierci w tym właśnie miejscu

jeszcze trudno zrozumieć dlaczego
nie wezmą już udziału
w planowanych setkach
dyskusji i konferencji

uwierzyć że naprawdę nie napiszą
na ekskluzywnych laptopach
wielu podobno ważnych i jakoby ważkich e-maili
zapadli w ciszę pod Smoleńskiem

2.
Gaude mater Polonia


kocha samą siebie najbardziej
wtedy gdy cierpi

wtedy wygładzają jej się zmarszczki
nieudanych narodowych powstań

i kompleksy zanurzeń
w niepraktycznej neoromantycznej tradycji

wobec tragedii nakłada maskę jedności
rozumianej głównie jako beneficjum rządzących -

traktowanej niestety jak markowy puder
na twarz brzydką twarz

Ona
POLSKA

Ewa Karbowska