Słownictwo Jarosława K. i jego klakierów to jedno, ale są jeszcze zwykłe kłamstwa, w tym życiorysowe. Jarosław K. twierdzi, że był: „założycielem Solidarności" (kłamstwo), „doradcą zarządu Regionu Mazowsze S w latach 1980-81″ (kłamstwo, byłem na wszystkich zebraniach tego zarządu, jego nie było na żadnym, statusu doradcy nie miał), „członkiem władz krajowych podziemnej S" i „sekretarzem TKK" (kłamstwo, był wolontariuszem w sekretariacie TKK, czyli sekretarką płci męskiej, sekretariat nie był władzą w S - patrz: statut, tylko zapleczem biurowym, S w tym czasie, od końca 1987 roku do okrągłego stołu, była wprawdzie nielegalna, ale nie „podziemna" - działała niemal jawnie). I tak dalej, i tak dalej.
Jarosław K. zdołał wygenerować aż 4 wzajemnie sprzeczne wersje tego, co robił w czasie strajków sierpnia 1980. Co najmniej 3 z nich są kłamstwem („był aresztowany od lipca w Pałacu Mostowskich", „zakładał Solidarność", „prowadził punkt kontaktowy dla strajkujących załóg przy ul. Bednarskiej" - ten punkt powstał po zakończeniu strajków i J.K. go nie prowadził, tylko Katarzyna Zon). Co do czwartej wersji, „był zatrzymany na 48 godzin we Wrocławiu", nie mam zdania.

Ale to nie wszystko: „nie wiem, kto leży na Wawelu. Mój brat na pewno nie był generałem i nie chodził w mundurze"; „Papież Jan Paweł II umieszczał w homiliach treści, które mu sugerowałem"; „W czasie zebrania 17 września 1980 roku, to ja, wbrew Wałęsie, zdecydowałem, że będzie jeden ogólnopolski związek Solidarność". Tego pana nie trzeba kompromitować wystarczy cytować.

Pozwolę sobie jeszcze na zwrócenie uwagi na kłamstwa gospodarcze. Ostatnio J.K. twierdzi, że „Polska nie ma przemysłu", „dokonamy (czyli PiS) reindustrializacji Polski", czyli PiS musi po przejęciu władzy odbudować przemysł ponoć zniszczony przez poprzednie rządy. Jakie są fakty? Według CIA Factbook, PKB Polski z uwzględnianiem wartości nabywczej w dolarach wynosi obecnie 814 mld USD, z czego produkcja rolna to 4%, przemysłowa 33,3% i usługi 62,7%. Jest to typowa proporcja dla kraju wysoko rozwiniętego. Miejsce Polski pod względem PKB w świecie: 22 (dane dla 2013 r.). Produkcja przemysłowa w 2013 r wyniosła 271 mld USD.

Według tego samego źródła PKB Polski w 1990 roku wynosił 172,4 mld USD. Wniosek: dzisiejsza produkcja przemysłowa Polski jest o 100 mld USD większa niż cały PKB w 1990 r. Polska produkcja przemysłowa jest obecnie o 57% większa niż cały produkt krajowy w 1990 roku, czyli na początku transformacji ustrojowej. Jest też największa w całej historii Polski. Tak się mają „oczywiste prawdy" Jarosława K. do rzeczywistości.

Krzysztof Łoziński