Wstęp do analizy upodobań językowych Jarosława K. Cz.II
| Polska | 2014-06-26
2014-06-20. Dramatyczny obraz Polski budowany przez Prezesa przy użyciu toposów katastroficznych; obraz Polski, identyfikacja zagrożeń i głównych winowajców.
Niebywale często ulegam pokusie naigrawania się z Jarosława K., głównie powodu potężnego nagromadzenia negatywnych emocji do niego, ale i z powodu osobliwego języka, jakim posługuje się Pan Prezes, i można by domniemywać, że należę do establishmentu, a co najmniej elity realizującej obce interesy, ale nie, w moim przypadku mamy do czynienia jedynie z bezinteresownym działaniem na korzyść skompromitowanej formacji, albowiem istotą moich działań jest upodobanie do dekadencji i rozkładu.
Podjąć się opisu tego, co dzieje się w głowie Jarosława Kaczyńskiego nie jestem w stanie, to praca na lata i to nie dla filologa, ale specjalistów z zupełnie innych dziedzin nauk... Mogę jedynie próbować zanalizować kilka słów-kluczy i zabiegów stylistycznych stosowanych przez Prezesa.
Jarosław Kaczyński posługuje się toposem katastroficznym, używając słów kluczy, które mają na celu zbudować tragiczny obraz Polski znajdującej się na krawędzi przepaści, w stanie totalnego rozkładu i upadku.
Ale gdybyż to była tylko kwestia języka, kilku ulubionych fraz i przymiotników! Rzecz jest dużo poważniejsza, bo przy użyciu tego osobliwego języka Jarosław opisuje świat, który widzi, Polskę, która w jego opisie jawi się jako miejsce, przy którym Korea Północna wygląda na kraj przodujący w demokracji a Kim Dzong Un mógłby pobierać lekcje u Donka. Groza, jaka ujawnia się z malowanego obrazu mrozi krew w żyłach, po każdej wypowiedzi biegnę do okna sprawdzić, czy aby nie jest prawdą ten arcyponury obraz...
- za obecnych rządów Polska przestaje mieścić się w kategoriach kraju w pełni demokratycznego
- Polska cierpi na brak realnej wolności, która uwalnia od nacisku poprawności politycznej, od różnego rodzaju nieformalnych represji
- Polska się zwija. Rodzi się o 200 tysięcy dzieci za mało. Najwyższa pora, by to zmienić
- Obecny kształt RP jest anachroniczny i trzecioświatowy
- Kontynuacją rządów komuny jest też całkowita rezygnacja Polski z pełnienia roli podmiotowej w polityce zagranicznej.
- w Polsce realizowana jest obecnie polityka transakcyjna, która nie służy społeczeństwu jako całości, tylko jest wektorem nacisku różnych grup
- w Polsce po 1989 r. doszło do zjawiska fatalnego: mechanizm selekcji negatywnej, charakterystyczny dla komunizmu, przeniósł się do biznesu
- Jest faktem stwierdzonym empirycznie, że w Polsce istnieje grupa, powiem krótko sitwa, która chce utrzymać władzę odrzucając podstawową regułę demokracji
- Dlaczego proces upadania dużych przedsiębiorstw trwa w Polsce od 25 lat?
- To, co dzieje się w naszej ojczyźnie, można określić jako wielka bieda
I najważniejsze:
- To, co się dzisiaj dzieje w Polsce, to wielka bieda, a jej ojcem jest premier Donald Tusk
No właśnie, Tusk. Tusk Samo Zło. Tusk Niszczyciel. Tusk - wróg Polski i Polaków. Tusk - Wróg Rodziny. Tusk - Wróg Chrześcijaństwa. Tusk tyran. Tusk - oszust, kłamca, zdrajca, tchórz. Trudno dociec przyczyn tej niebywałej frustracji Prezesa i jakiejś straszliwej traumy związanej z Donaldem Tuskiem, faktem jest, że w opisie Jarosława Kaczyńskiego premier jest kwintesencją zła, niegodziwości oraz wyrafinowanej podłości.
- Celem Tuska jest dezintegracja narodu
- (Tusk) jest w istocie wrogiem chrześcijaństwa
- Zawsze wiedziałem, że Donald Tusk jest gotowy zrobić wszystko. Jest gotów łamać prawo
- Kto uwierzy Tuskowi, będzie oszukany
- Tusk oszukuje. Tusk was oszuka
- Donald Tusk odgradza się od społeczeństwa
- Takiego premiera jeszcze żeśmy nie mieli, tak złego
- to kolejny dowód na zupełną kompromitację rządu Donalda Tuska
- Rząd Donalda Tuska całkowicie lekceważy" Polskę małych i średnich miast
- Tusk to jest największe zło. Tak złego premiera jeszcze nie mieliśmy
- Tusk posunie się do wszystkiego, aby pozostać przy władzy
- Formacja, którą stworzył Donald Tusk, to jest formacja dekadencji i rozkładu. Taki jest profil kulturowy tych ludzi
- Nieudolnym rządom Tuska dajemy czerwoną kartkę
Wcale nie lepsze jest zdanie Prezesa o Prezydencie Komorowskim, czyli o „tym panu z wąsami":
- Grzeszny to człowiek
- W normalnym kraju odszedłby z polityki, a w Polsce został prezydentem
- Nie podam ręki Komorowskiemu
- Inny człowiek, który ma dziwne wypowiedzi na sumieniu jest prezydentem
- W normalnym kraju on nie miałby najmniejszych szans na dalszą karierę polityczną
- Jego otoczenie też jest szczególne
- Komorowski był jedynym posłem PO, który bronił WSI
- Ten pan z wąsami
Nawet z pobieżnej lektury wypowiedzi Prezesa można wyciągnąć wniosek, że głównymi winowajcami są dwa demony, dziwnym trafem zaczynające się na literę „e", czyli elity oraz establishment.
„elity"
- Elity trzeba trzymać we właściwym miejscu. Czyli na marginesie
- Trzeba wymienić w Polsce elity, bo obecne „nie są w stanie spełnić wymogów, które są konieczne do prowadzenia polityki, o której mówię
- to kolejny dowód na to, że obecne elity polityczne, które są przy władzy - jak i ich szeroko rumiane zaplecze - nie są w stanie realizować polskich interesów
- Po części nasze elity akademickie zostały po prostu kupione. Stasiuk, Tokarczuk, Bartoszewski to zakładnicy sukcesu rynkowego w Niemczech
- Nie było twardej wymiany elit, powiedzenia „służyłeś tamtemu systemowi - do widzenia" i teraz to się mści
- Polska stała się łupem postkomunistycznych i lewicowo-liberalnych „łże-elit„
- Stanęła tutaj do walki w zwartym ordynku, łże-elita III Rzeczypospolitej
„establishment"
- to jest niebywałym skundleniem polityczno-kulturowego establishmentu
- Trzeba ten establishment rozpędzić na siedem wiatrów, bo on jest jak wrzód, który trapi Polskę i nie pozwala się jej rozwijać
- za wynik wyborów odpowiada establishment wrogo nastawiony wobec Prawa i Sprawiedliwości
- wściekła obrona przed książką IPN nt. Lecha Wałęsy świadczy o tym, że jest ona ciosem w establishment
- Takie teksty wynikają z wściekłej nienawiści postkomunistycznego establishmentu, że nas się nie udało anihilować
- z punktu widzenia interesów establishmentu funkcjonalne jest połączenie sił (PO) z SLD
- System biurokratyczny jest korzystny dla establishmentu III RP
- różnego rodzaju relacje z establishmentem oraz specyficzna forma bardzo uproszczonego liberalizmu czy raczej lumpenliberalizmu, określająca między innymi stosunek do państwa, a dokładniej niechęć do niego, podtrzymująca jego miękki, skrajnie nieefektywny kształt
- dzisiaj postkomunistyczny establishment będzie używał Korwina do walki z PiS w celu utrzymania obecnego porządku
- PO jest partią establishmentu, a taką partią był kiedyś SLD
A teraz trochę poważnie, bo sytuacja, w której populistyczne hasła oparte na całkowitej negacji rzeczywistości, składające się z kilku, najwyżej kilkunastu, fraz i słów kluczy, oraz odwołujące się do dość powszechnej w Polsce potrzeby ustawicznego narzekania na wszystko, taka sytuacja, w której trafia to do zdumiewająco dużej grupy ludzi sprawia, że bagatelizować tego opisu Polski nie wolno. Kaczyński jest jedyną osobą w Polsce stojącą całkowicie ponad prawem, wolno mu powiedzieć absolutnie wszystko, wolno mu rzucać oskarżenia najcięższego gatunku na kogo tylko zechce, i nie spotka się to z żadnymi konsekwencjami.
Dlaczego to wszystko piszę? Otóż niewątpliwie uległam potężnej propagandzie sukcesu ostatnich 25 lat, a mój profil kulturowy jest określony przez formację dekadencji i rozkładu. Ot co.
Anna Izabela Nowak
Studio Opinii