Najpierw okazało się, że żadna umowa o dotacjach, jakie do tej pory dostawaliśmy na naszą działalność, nie została przedłużona na rok bieżący. Przyczyny były prozaiczne - dotychczasowi sponsorzy zbiednieli i nie są w stanie wspierać nas dalej. Chcieliśmy ratować chociaż program białoruski, ze względu na tamtejszych dziennikarzy, którzy przecież pisząc dla nas nie tylko pracują, ale i narażają się reżimowi. Ten program nie może być realizowany gratisowo, bo wymaga dużej ilości tłumaczeń na inne języki, a tego nikt nam nie zrobi za darmo. Wystąpiliśmy o dotację do MSZ. Wczoraj dostaliśmy odmowę (bez podania przyczyn). Nie pomogły listy polecające od niemal wszystkich liderów białoruskiej opozycji. Nie pomogła rekomendacja Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy mówiąca, że jesteśmy jedyną polską gazetą publikującą w każdym numerze materiały o Białorusi, oraz o tym, jak ważna jest dla nich nasza działalność.

W dodatku poważna jest też sytuacja samego zespołu redakcyjnego. Do tej pory po części wspomagaliśmy „Kontrateksty" z naszych prywatnych kieszeni (choć nie były one zasobne). Teraz jednak i one są puste.

Sytuacja jest niezwykle poważna. „Kontrateksty" nie mają już żadnych pieniędzy na działalność. Wiemy, że niektórzy z Państwa przekazali już 1% swojego podatku rocznego na nasza fundację (formalnego wydawcę „Kontratekstów"), ale urzędy skarbowe przekażą nam te pieniądze dopiero w lipcu (bo taki mają termin) i zapewne nie będą to duże sumy. Dlatego wsparcie, niezależne od tego 1 %, potrzebne jest juz teraz, bo do lipca możemy nie doczekać.

Szanowni Państwo, jeśli chcecie i możecie pomóc uratować „Kontrateksty", prosimy o wsparcie. Nawet niewielkie, ale liczne wpłaty, wprawdzie nie rozwiążą do końca problemu, ale pomogą nam przetrwać do czasu znalezienia nowych źródeł finansowania.

Mamy nadzieję, że w jednym z najbliższych numerów, nie będziemy musieli ogłosić, że jest to numer ostatni. A szkoda by było, bo „Kontrateksty" to jednak pewna wartość, którą tworzyliśmy nie tylko my, ale i blisko 400 autorów nie tylko z Polski. Jak na ironię, właśnie przekroczyliśmy liczbę 3 tysięcy tekstów i 6 tysięcy zdjęć w archiwum. Miejmy nadzieję, że cała ta praca tak wielu ludzi nie zostanie zmarnowana.

Nie dajmy też powodu do satysfakcji tym wszystkim, którzy tak bardzo chcą nam zamknąć usta, których tak bardzo uwiera niezależna od nikogo prasa internetowa.

Ze swej strony obiecujemy, że dokąd damy radę, „Kontrateksty" będą wychodzić. Jednak realia są, jakie są i stąd apel do naszych czytelników o pomoc.

Piotr Rachtan - prezes Fundacji Wolności Prasy „Kontrateksty"

Krzysztof Łoziński - redaktor naczelny

Dane konta bankowego:

Fundacja Wolności Prasy „Kontrateksty", ul. Miodowa 20 m 3, 00-246 Warszawa.
Konto: Pekao SA, XI O w Warszawie
90124011381111001007329459
Dla wpłat z zagranicy: należy przed numerem konta wpisać PL, czyli PL90124011381111001007329459
oraz wpisać Swift: PKOPPLPW