Przeglądnięto też zapewne wszystkie teczki a młodzieżówka PiS domagała się ujawnienia teczki Donalda Tuska. Gdy ten swą teczkę przekazał sztabowi PiS, zaczęto lustrować rodzinę szefa Platformy, aż do trzeciego pokolenia. Można się będzie spodziewać, zwłaszcza w obliczu wzrastającego poparcia dla jego osoby, że lustracja przodków Tuska, sięgnie bitwy pod Cedynią.<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />

Dlaczego tak się dzieje? Bo PiS chce pełni władzy. Chce pełni władzy po to, by nałożyć Polakom kaganiec. Chce pełni władzy nad gospodarką i całością życia. Chce móc kontrolować wszystkich obywateli. Tylko obywatel w pełni inwigilowany przez państwowe służby, uzależniony od woli urzędnika, należący obowiązkowo do jedynie słusznej organizacji gospodarczej, według PiS jest obywatelem bezpiecznym i w pełni przewidywalnym. Jak będzie podskakiwał, zabierzemy mu koncesję lub zasiłek i znów będzie uległy. Do realizacji tego celu ma służyć komisja prawdy i sprawiedliwości. Gdy słyszę o uprawnieniach, jakie ma ta komisja posiadać, już się boję. Do tego celu także ma służyć pomysł ustawy o samorządach gospodarczych, do których przynależność ma być obowiązkowa. Temu celowi ma służyć także pomysł PiS o finansowaniu samorządów terytorialnych polegający na zmniejszeniu udziału gmin w podatku dochodowym płaconym przez ich mieszkańców, co będzie skutkować zwiększoną rolą państwa w finansowaniu tych samorządów. Temu celowi ma służyć pomysł centralnego finansowania z budżetu państwa służby zdrowia, a także, z pozoru niewinnie wyglądająca ustawa o tym, by żadne dziecko nie było głodne. Zamiast tworzyć warunki do zarabiania pieniędzy przez rodziców, proponuje się dokarmianie dzieci. Jak będziesz niegrzeczny, twoje dziecko będzie głodne.

PiS po prostu szuka bata na wszystkich, by móc w każdej chwili każdego przywołać do porządku. Od zwykłego obywatela poczynając, poprzez organizacje gospodarcze na samorządach terytorialnych skończywszy.

Co tymczasem proponuje Platforma Obywatelska? Wolność gospodarczą, niskie, jasne i proste podatki sprzyjające powstawaniu nowych miejsc pracy, zdrową konkurencję w służbie zdrowia. Odpowiedzialność karną urzędników za skutki złych decyzji przez nich podejmowanych, co ograniczy likwidowanie istniejących już miejsc pracy. Przykładów firm doprowadzonych do upadku przez nierzetelnych urzędników znamy aż nadto. Wszystkie te działania idą w kierunku zwiększenia swobód obywatelskich, wzrostu zamożności obywateli i wzrostu niezależności samorządów. To nie może się podobać tym, którzy chcą mieć wszystko i wszystkich pod kontrolą. Zrobią wszystko, posuną się do najgorszego kłamstwa i oszczerstwa. W czekającym nas tygodniu jeszcze nie jedno usłyszymy.

Janusz Krakowian