( i bohaterze – zamiast felietonu)



jest sobie takie męstwo
co się je uchwałą parlamentu potwierdza
bo takie wielkie
lub takie wątpliwe

jeśli bezapelacyjnie na cokół pomnika
to i wzmacniać go dodatkowo nie potrzeba
a o ile na chwiejnych nogach zdrady -
to wręcz nie wypada

że jakie czasy takie Wallenrody
i jakie okoliczności tacy zdrajcy -
smutna dość konstatacja
ale zawsze jakaś 

dylematy moralności
otoczone atrofią skrupułów 
i zanik moralności
w potrawce z dylematów

tak czy inaczej 
coś wydaje się być z nim nie tak


Ewa Karbowska

Od redaktora:
poglądy Ewy Karbowskiej na temat Ryszarda Kuklińskiego nie są podzielane przez redaktora naczelengo.
Krzysztof Łoziński