Kto ma pomysł? - Kto pomoże?

Ewa Karbowska | 2014-10-15

  TEJ KSIĄŻKI, DO KTÓREJ PRZEPIĘKNĄ OKŁADKĘ , AUTORSTWA MISTRZA ANDRZEJA HEIDRICHA, o którym za chwilę przeczytacie, widzicie powyżej, W ZASADZIE JESZCZE NIE MA. To znaczy jest napisana, opracowana, po korekcie i w okładkę zaopatrzona, ale brakuje środków na jej wydanie, albo też pomysłu na to jak to zrobić, w godnej jakości, a niezbyt wysokim kosztem. W swojej szufladzie mam wprawdzie jeszcze kilka niewydanych, oprócz dwóch wydanych, pozycji, ale w rankingu priorytetów do publikacji, akurat ta jest teraz numerem 1. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że właśnie ta książka jest wyborem - przekrojem przez wszystkie, uprawiane przeze mnie dotąd, gatunki i rodzaje poetyckie. Najważniejsza jest jednak okoliczność, że bardzo bym chciała, aby -będący już w słusznym wieku - Mistrz Heidrich, mógł jeszcze - w pełni sił - uczestniczyć w premierze tej publikacji. Dlatego tak ważny jest czas. Indagowane wydawnictwa życzą sobie około 15.000 złotych. Ja ich nie mam. Może ktoś z Was ma jakąś, niekoniecznie wprost finansową, ideę w tej kwestii. Czekam na odzew. Z nadzieją na Waszą kreatywność i życzliwość. [Czytaj dalej…]

Drapieżna dostojewszczyzna w ascetycznych dekoracjach

Ewa Karbowska | 2014-01-25

  (o spektaklu NASTASJI FILIPOWNEJ w warszawskim ATENEUM) Premiera, tego zrealizowanego według pomysłu Andrzeja Wajdy, spektaklu „Nastasja Filipowna”- oczywiście na motywach „Idioty” Fiodora Dostojewskiego – miała miejsce 17. stycznia 1977 w krakowskim Teatrze Starym. Wtedy Rogożyna zagrał Jan Nowicki, a księcia Myszkina Jerzy Radziwiłowicz. Później były jeszcze inne Pana-Andrzejowe wersje – teatralna w Tokio i wreszcie - w 1994 roku – film.15 grudnia 2013 widzowie warszawskiego Teatru Ateneum zobaczyli – po raz pierwszy – opartą na koncepcji Wajdy – wizję Dyrektora tej sceny Andrzeja Domalika. [Czytaj dalej…]

Kobiety w świecie Kafki i Pavesego

Grzegorz Kozyra | 2013-06-12

1.    Dzieła Franza Kafki i Cesare Pavesego są dziełami w toku, nieskończonymi, wieloznacznymi, do których ciągle powracam niczym do ulubionych bajek z dzieciństwa. Nie mają one końca. Są jak niezdobyte góry. Wciąż interpretowane, nadinterpretowane zajmują miejsce przeznaczone dla nieśmiertelnych lektur z całego naszego życia. Czytam, podziwiam, zachwycam się. Poświęcam noce i dnie, aby analizować te utwory. I bezustannie odnajduję nowe treści. Sensy i głębie nie zawsze oczywiste, różne interpretacje, które tak naprawdę niczego nie wyjaśniają, przynoszą tylko nowe zagadki, chociażby te dotyczące znaczenia kobiet w życiu i twórczości obu artystów. [Czytaj dalej…]

„Piosennik”, a może raczej „Pio-sennik” w Ateneum

Ewa Karbowska | 2013-05-16

  Nie po raz pierwszy w życiu mam poczucie bezsensu pisania o czymś, czego czytający ani zobaczyć już nie mogą. A nie mogą, bo jest – jak to się mówi - „po herbacie”, albo po balu, Panno Lalu”, gdyż opisywane przeze mnie zjawisko, czy wydarzenie, jest już przeszłością. A jednak, nawet w obliczu ewidentnej nieprzydatności takiego działania pisałam. I w końcu okazywało się, że to ja miałam rację, że – nie chcę przez to powiedzieć, iż w wyniku wyłącznie mojego braku logiki, ale też skutkiem ciśnienia społecznego i uporu innych o tym piszących – dany fenomen, najczęściej zresztą kulturalny, powracał do teraźniejszości. [Czytaj dalej…]

UWAGA!!! ŚWIĘTO dla artystycznie wybrednych...

Ewa Karbowska | 2013-04-27

   MA CHERIE – już wkrótce (nowa płyta Mirosława Czyżykiewicza od 28. maja w sklepach) Nareszcie, po ładnych paru latach milczenia, najbardziej zmysłowy męski głos polskiej sceny balladowej,renesansowy talent – pieśniarz, malarz i grafik – Mirosław Czyżykiewicz - znowu zabrzmi na płycie. Album MA CHERIE to kolejny, ale jak zawsze unikalny, hołd artysty złożony klasykom literatury. Z muzyką Mirka usłyszymy tu między innymi teksty największych: Williama Szekspira, Cypriana Kamila Norwida, Tadeusza Różewicza, Zbigniewa Herberta. Bez Josifa Brodskiego, ukochanego poety „Czyżyka”, też – oczywiście – obejść się nie mogło. Swoje należne miejsce znaleźli również: Jacek Kaczmarski, Stanisław Barańczak i Osip Mandelsztam.     [Czytaj dalej…]