LiPa - czyli drzewo na lewo

Ewa Karbowska | 2012-01-02

O braku wstydu Aleksandra Kwaśniewskiego teżSpoglądając sobie ukradkiem na lewą stronę sceny politycznej mam - zawsze, ale ze szczególnym nasileniem ostatnio - skojarzenia wyłącznie... dendrologiczne. Patrząc bowiem na istotę, rysującego się między Millerem a Palikotem, sojuszu myślę sobie „LiPa". I jest to - po pierwsze - skrót od „Lewica i Palikot". A po drugie przekonanie o tym, że Panowie M. i P. robią sobie najnormalniejsze jaja z lewicowych wyborców. Czyli, że jest to jeden wielki kant, albo - mówiąc inaczej - lipa. [Czytaj dalej…]

Eksperci z USA i brzoza

Krzysztof Łoziński | 2011-11-25

Pamiętamy, że PiS-owscy „fizycy pracujący w USA" obwieścili, iż samolot, walnąwszy z prędkością 270 km/h, brzozę o średnicy 46 cm, powinien ją ściąć i polecieć dalej. Teraz „fizycy pracujący w USA", przeprowadzili nowe „badania" na podstawie zapisu sytemu TAWS (do którego nie mają dostępu i nie wiedzą, co w nim jest) i orzekli, że samolot w ogóle nie walnął w brzozę i przeleciał nad nią na wysokości 26 metrów. [Czytaj dalej…]