Balesatas - peruwiańskie Galapagos

Krzysztof Łoziński | 2008-03-25

Oczywiście porównanie wysp Balestas do Galapagos, to pewna przesada. Jednak w obu przypadkach turyści odbierają wyspy jako coś zupełnie wyjątkowego. Wyspy Balestas, niewielkie skały wystające z Oceanu Spokojnego u wybrzeży Peru, są rajem ptaków morskich, których gnieżdżą się tu dziesiątki tysięcy. Dominują pelikany, kormorany, mewy i pingwiny Humbolta. Mieszkańcami Balestas jest też spora populacja lwów morskich. [Czytaj dalej…]

Święta Dolina Inków

Krzysztof Łoziński | 2008-02-27

A ściślej dolina rzeki Urubamba, w której znajdowało się wiele istotnych budowli państwa Inków. W pobliżu doliny znajduje się stolica Inków, Cusco. Obiekty, które prezentuję na zdjęciach, poza krajobrazem samej doliny to Ollantaytambo, miasto, twierdza, świątynia słońca, ważny ośrodek administracyjny położony na styku dwóch dolin. Samo miasteczko Ollantaytambo zachowało się do dziś w mało zmienionym stanie. Ludzie nadal mieszkają w domach z czasów Inków, po środku uliczek nadal znajdują się kanaliki odprowadzające wodę w bruku położonym prze Inków. Brzegi rzeki Urubamba spina most wzniesiony przez Inków. [Czytaj dalej…]

Amazonia

Krzysztof Łoziński | 2008-02-14

Zdjęcia z Amazonii, które prezentuję, wykonałem w listopadzie 2007 roku. Byłem tam zaledwie trzy dni, w rejonie Iquitos, w Peru. Rzeki, które widać na zdjęciach to Momon, Nanay i Amazonka. Momon i Nanay są wąskimi dopływami Amazonki. Amazonka w rejonie Iquitos ma cztery kilometry szerokości (u ujścia ma 140 kilometrów szerokości), wiec ich odróżnienie nie sprawi czytelnikowi kłopotu. Proszę zwrócić uwagę na zdjęcie, na którym w Amazonce łączą się dwa kolory wody: szaroniebieska woda wpływająca z Nanay z zabarwioną na żółto wodą Amazonki. [Czytaj dalej…]

24 dni w Peru - część II

Agnieszka Glinkowska i Krzysztof Łoziński | 2008-01-04

Prezentujemy drugą część zdjęć z naszej podróży po Peru. Część pierwsza zamieszczona była w poprzednim numerze. Zaczynamy od ostatniego pobytu w Cusco (wracaliśmy do Cusco trzy razy). Najpierw przejazd do Puno przez Płaskowyż Andyjski i Coldiliera Vulcanica. Po drodze zaliczamy przełęcz Viaje na wysokości 4335 m, a później pewną wioskę na wysokości 4990 m, by zjechać do Puno (3850 m). To są w Andach wysokości normalne, co to dla nas, możemy tak zawsze... [Czytaj dalej…]