Sonet w urodziny Pintera Jan Stanisław Skorupski | 2005-10-14 Od redakcji: Harold Pinter otrzymał w ostatnich dniach Literacką Nagrodę Nobla. Jan Stanisław Skorupski niejako fakt ten przewidział, bo poniższy sonet napisał wcześniej. [Czytaj dalej…]
Dowód zniewolenia Jolanta Strzelecka | 2005-10-13 Od redakcji: Śladem naszych wcześniejszych publikacji w bulwersującej sprawie Jolanty Strzeleckiej, dziennikarki Tygodnika Solidarność (z 1981 roku), skazanej teraz za uchylanie się od posiadania dowodu osobistego na podstawie donosu SB z lat „wojny polsko-jaruzelskiej”, publikujemy jej wyjaśnienia przed sądem. Jest to ciekawe studium zniewolenia obywatela za pomocą pozornie niewinnego dowodu osobistego. Tekst otrzymaliśmy od autorki. [Czytaj dalej…]
Konwersatorium Myśli Politycznej – zaproszenie admin | 2005-10-13 Dom Kultury Śródmieście, Stowarzyszenie Wolnego Słowa i Instytut im. I.J. Padarewskiego zapraszają do udziału w spotkaniu Konwersatorium Myśli Politycznej, dnia 24 października (poniedziałek), o godz. 18.30. Temat spotkania: „Prawa człowieka we współczesnym świecie”, prelegent – Krzysztof Łoziński, publicysta i redaktor pisma „Kontrateksty”. Spotkanie odbędzie się w Klubie DKŚ, ul. Andersa 35 (wejście do Klubu od podwórka przez bramę budynku nr 37, na tyłach budynku, lub przez bramę budynku nr 31, w prawo do końca podwórka). [Czytaj dalej…]
Urząd Carycy Katarzyny Krzysztof Łoziński | 2005-10-13 W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz, jeśli się zgubisz, problem masz z głowy: znajdzie cię urząd skarbowy! [Czytaj dalej…]
„Kontrateksty” mają się dobrze – odpowiedź M. Nurowskiemu Krzysztof Łoziński | 2005-10-13 Szanowny Pannie MarcinieZacznę od tego, że to ja jestem owym „pembą”, o którym Pan pisze, to ja tego pseudonimu używam (Pemba, Pemba Sherpa – imię męskie gęsto używane w Nepalu, a także imię mego psa). Czy jestem masochistą? Trochę muszę, bo tego wymaga prowadzenie niezależnego i pluralistycznego magazynu. To jest pewien wysiłek, który każdy redaktor musi ponosić w imię wolności i obiektywności. Bo te dwie sprawy się ze sobą łączą. Nikt nie ma patentu na nieomylność. Prezentowanie tylko własnych poglądów to pułapka, koniec wymiany myśli, koniec dyskusji. Jest to oczywiście trudne, bo każdy człowiek ma emocje, redaktor też. Pokusa wytyczania „jedynie słusznej linii” jest ogromna. Jednak powtarzam to, co napisał w poprzednim numerze Piotr Rachtan: „Kontrateksty” na pewno nie będą niczyim organem. Do tego ani ja, ani Piotr nie dopuścimy. [Czytaj dalej…]
Dokąd idą nasze „Kontrateksty”? Między wolnością i wartościami. Marcin Nurowski | 2005-10-12 Niezależność i w jej ramach ideowy oraz polityczny pluralizm to znaki firmowe naszych „Kontratekstów”. Piszę świadomie „naszych ” mając prawie pewność swego rodzaju nadużycia. Od poglądów wielu autorów piszących na tych internetowych stronach dzielą mnie bowiem szerokie rzeki i wysokie góry. [Czytaj dalej…]
Nie ma już czasu i miejsca na demagogię Witold Machura | 2005-10-12 Polityczne poszukiwania Aldony Kameli-Sowińskiej Minęły wybory parlamentarne, po których większość polityków (przede wszystkim tych, którzy ponieśli sromotną klęskę) zdążyła już ochłonąć. Wyborcy ochłonęli już dawno. Dlatego, że w ogóle nie pasjonowały ich te „klocki”. [Czytaj dalej…]
Podatki - stan obecny Jolanta Strzelecka | 2005-10-11 Gdy w 1989 tworzono w Polsce zręby systemu podatkowego, nasz kraj był członkiem RWPG i miał infrastrukturę gospodarczą typową dla krajów zrzeszonych w tej organizacji. Dziś nie ma RWPG. Polska należy do Unii Europejskiej i jest członkiem „globalnej wioski”. [Czytaj dalej…]
Dziedzictwo Lenina Krzysztof Łoziński | 2005-10-10 Od redakcji: w poprzednim numerze opisaliśmy przypadek Jolanty Strzeleckiej, która została skazana przez sąd, teraz w 2005 roku, za brak dowodu osobistego i zameldowania. Obecnie prezentujemy nieznacznie tylko zmodyfikowany artykuł sprzed 5 lat, który niestety jest ciągle aktualny. [Czytaj dalej…]
Yakuza w jacuzzi – Zbigniew Wasserman ściga mafię hydraulików Krzysztof Łoziński | 2005-10-10 Nie wiadomo, czy w tej sprawie śmiać się, czy płakać. Poseł PiS, były prokurator wysokiego szczebla, członek komisji śledczej ds. PKN Orlen, poczuł się zagrożony śmiercią lub kalectwem razem z całą rodziną z powodu… wanny! Otóż podobno hydraulicy źle mu zamontowali jacuzzi. Człowiek zrównoważony i poważny kazałby poprawić, lub za usługę nie zapłacił, a kosztami naprawy obciążył wykonawcę. Ale nie nasz śledczy-prokurator, poseł partii, która ma w nazwie „prawo” i „sprawiedliwość”. [Czytaj dalej…]