„Becik” zamiast mózgu J. Krakowian, K. Łoziński | 2005-11-25 Oni też dostaną „becikowe” Ostatnio w naszym kraju rodzi się coraz mniej dzieci. LPR znalazła na to sposób. Ich zdaniem wystarczy wypłacić tysiąc złotych jednorazowego zasiłku, tzw. „becikowe” i sprawa załatwiona. W sejmie i nie tylko, trwa ożywiona debata na ten temat. Co bardziej ludzcy posłowie mówią, że może nawet trzeba wypłacać dwa tysiące złotych. A czemu nie trzy lub cztery? [Czytaj dalej…]
Ekonomia polityczna kapitalizmu Krzysztof Łoziński | 2005-11-24 Słucham pomysłów gospodarczych ministrów nowego rządu i oczy (a może uszy) przecieram. Wygląda na to, że panowie (i panie) ministrowie w czasach szkolnych uważali jedynie na lekcjach marksizmu, zaś na innych spali lub bywali na wagarach. [Czytaj dalej…]
Gdzie ten Witkacy – no gdzie? Stefan Małecki-Tepicht | 2005-11-18 Publikacji poniższego felietonu odmówił autorowi dziennik Rzeczpospolita. W Kontratekstach jest dla niego miejsce (Redakcja). [Czytaj dalej…]
Urzędnik nie może myśleć Krzysztof Łoziński | 2005-11-18 Opisywałem już perypetie naszej fundacji z urzędem skarbowym („Urząd carycy Katarzyny”). Myślałem jednak, że tych perypetii już koniec, ale nie, biurokracja stoi murem niczym Sparta w Termopilach i ani drgnie. Tylko sensu w tym wszystkim nie widać. [Czytaj dalej…]
Aurea mediocritas (!) Marek Olżyński | 2005-11-11 Stosując środki przeciwbólowe dostępne na naszym rodzimym rynku leków często nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo wpadamy w pułapkę uzależnienia. Stajemy się lekomanami! Stosując długotrwale i niekontrolowanie środki, które znoszą ból, łykamy nieznane nam składniki, które zmieniają naszą świadomość. Co można przez to osiągnąć? [Czytaj dalej…]
Jak tu jest? Aleksander J. Wieczorkowski | 2004-03-11 Z cyklu: Pół żartem, całkiem serio Gdy odwiedzają mnie znajomi, którzy od dawna zamieszkują Za Wielką Wodą - pierwsze pytanie, to oczywiście: „co u ciebie?" Odpowiadam, że u mnie jest po prostu świetnie, zdrowie wspaniałe, mojej żonie powodzi się znakomicie w Polskim Radiu, syn zrobił karierę w Polsce, a córka w USA. Trochę, a nawet bardzo przesadzam, ale w zasadzie nie jest aż tak źle, abym narzekał, co w Polsce jest... normą. Owo powszechne narzekanie wynika, moim zdaniem, z lęku przed zawistnym losem. Nasza historia dowodzi, że zarówno w skali narodu, jak i jednostek trapią nas ciągłe niezawinione tragedie. Widać naszym losem jest ustawiczne cierpienie. W latach czterdziestych XIX ujęto wnioski z pism mistycznych Mickiewicza w przerażająca formułę: Polska - Chrystusem narodów. Tak więc pogódźmy się z naszym cierpieniem, gdyż dzięki niemu świat zostanie odkupiony. Dopiero Wyspiański zaprotestował ustami Konrada w „Wyzwoleniu": - Na co mamy być Chrystusem narodów, wyłącznie na mękę i krzyż, i dla cudzego zysku? [Czytaj dalej…]
Scienceproof (odporny na wiedzę) Redaktor Odpowiedzialny | 2004-01-14 Istnieją ludzie odporni na wiedzę. Nie słuchają rad, nie przyjmują argumentów, wszystko wiedzą sami z siebie i zawsze najlepiej. [Czytaj dalej…]