Od Budapesztu po Pakistan Krzysztof Łoziński | 2014-08-31 Jarosław Kaczyński uraczył nas nową wizją. Wzorcem dla polskiej armii ma być armia Pakistanu.Doprawdy prezes ma osobliwy gust. Najpierw miał być w Polsce Budapeszt, później Turcja, Korea, a w końcu Pakistan. Węgry pod wodzą Orbana są jednym z głównych stronników Rosji w Unii Europejskiej, ich gospodarka kuśtyka, poziom życia dawno już jest niższy niż w Polsce (a był wyższy), demokracja została mocno nadwyrężona. [Czytaj dalej…]
Jak samoloty łamały WTC, a woda z mózgu się lała Krzysztof Łoziński | 2014-08-07 Po ataku na WTC, podobnie jak po Smoleńsku, pojawiło się wiele bzdurnych teorii spiskowych, co zresztą jest charakterystyczne dla takich spektakularnych wydarzeń na całym świecie. Niektóre z nich wynikały z uprzedzeń, niektóre z niewiedzy, ale część z nich, podobnie jak i w przypadku Smoleńska, jest po prostu celowym fałszerstwem dla celów politycznych lub populistycznych. [Czytaj dalej…]
Good bay Amierika/Good morning Gołłandja Komentator Dyżurny | 2014-07-21 Ten sam rosyjski żołnierz udający ukraińskiego sepazratystę sfotografowany w maju 2014 w Słowiańsku z wyrzutnią rakiet przeciwlotniczych "Strieła", gdzie wypowiedział słynne już słowa "Good bay Amierika" oraz w Hrabowie w lipcu, pokazujący pluszaka z zestrzelonego malezyjskiego samolotu. Tym razem nie twierdzi już, że jest patriotą broniącym jego rodzinnego Słowiańska przed "faszystami" z Kijowa. Nosi mundur rosyjskiego spadochroniarza bez oznaczeń i dystynkcji, ale z jego zachowania widać, że tam na miejscu dowodzi. [Czytaj dalej…]
A propos: Ochrona źródła dziennikarskiego w wyroku Europejskiego Trybunału Praw Piotr Rachtan | 2014-06-22 19 czerwca sąd Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w siedmioosobowym składzie oddalił skargę holenderskiego wydawcy na państwo holenderskie za naruszenie tajemnicy dziennikarskiej, czyli ochrony dziennikarskiego źródła informacji. [Czytaj dalej…]
Wietnam: brutalność bezpieki Redakcja | 2014-06-03 Działaczka na rzecz praw człowieka Tran Thi Nga brutalnie pobita przez milicję na oczach własnych dzieci. [Czytaj dalej…]
Obojętność Adam Szejnfeld | 2014-05-22 Po raz pierwszy w historii wybory do Parlamentu Europejskiego będą miały prawdziwą oprawę wojskową. Zapewnią ją najnowocześniejsze myśliwce bojowe i tysiące świetnie wyszkolonych żołnierzy. Nad całością czuwać będzie sam Władimir Putin, któremu zarówno wynik wyborów prezydenckich na Ukrainie jak i tych do Europarlamentu nie jest obojętny. W najbliższą niedzielę rozstrzygną się losy Europy i Polski na najbliższe lata, bo drużyna Putina, czyli ludzie, którzy źle życzą Europie, są silni jak nigdy dotąd i nie bez powodu liczą na sukces wyborczy. W tym samy dniu Rosja, przy granicy z Ukrainą, przeprowadzać będzie lotnicze manewry wojskowe, które są sygnałem, że czasy pozimnowojennego rozprężenia ostatecznie chyba dobiegły końca. [Czytaj dalej…]
Parę uwag o zielonych krasnoludkach Krzysztof Łoziński | 2014-05-11 Krasnoludek, jak sama nazwa wskazuje (krasno-ludek), to prototyp i forpoczta krasnoarmiejca, tyle że nie jest czerwony, a zielony. Zielony krasnoludek, to nie dojrzały krasnoarmiejec. Proste? Proste... wcale nie. [Czytaj dalej…]
Wariat z brzytwą nie sprawdza stanu konta, ale... Ewa Karbowska | 2014-04-06 Konstatując, ze smutkiem - bo i pozaredakcyjnie i pozaredaktorsko człowiek to dla mnie niegdyś ważny, a w kategoriach ogólnoludzkich do dziś osobowość niemała – że zdarza mi się to w ostatnim czasie coraz rzadziej, tym razem zgadzam się z Redaktorem Krzysztofem Łozińskim. W pełni zgadzam się z Jego tezą (KONTRATEKSTY „CZY WARIAT Z BRZYTWĄ ŚLEDZI STAN KONTA?”), że ów wariat wcale stanu konta nie śledzi. Dodam jeszcze, że wcale o to konto nie dba, bo nie ma tego typu prozaicznych bytowych konieczności... [Czytaj dalej…]
Czy wariat z brzytwą śledzi stan konta? Krzysztof Łoziński | 2014-04-03 Tytuł jest oczywiście przenośnią. Chodzi o to, czy w stosunku do dyktatorów, takich jak Putin, można stosować takie metody nacisku, jak wobec racjonalnie myślących ludzi, czy może należy czynić trochę co innego. Twierdzę, że Putin ani trochę nie przejmie się pogorszeniem poziomu życia Rosjan, złym stanem gospodarki, izolacją swojego kraju, czyli tym wszystkim, co wynika z sankcji. Mimo to sankcje są potrzebne, ale z zupełnie innego powodu: trzeba zabrać wariatowi brzytwę. [Czytaj dalej…]